Wolność
Według wyjaśnień encyklopedycznych, "jest jedną z podstawowych kategorii
antropologiczno-ontologicznych, mająca fundamentalne znaczenie w filozofii, teologii, historiozofii,
psychologii, socjologii, ekonomii, polityce, prawie, itp.. Rozumienie pojęcia bywa rozmaite,
i zależy od przyjętych koncepcji metafizycznych, teoriopoznawczych i etycznych." - (PWN)
Przeglądając hasła wpisane w popularną przeglądarkę, w dużej mierze skupia się uwagę
na wyjaśnieniach filozoficznych. Uwagę moją przykuła teza jednego z przedstawicieli
społeczności naukowej, holenderskiego myśliciela Benedykta Spinozy (Baruch de Spinoza -
(1632-1677)), gdzie "wolne jest coś, co istnieje wyłącznie dzięki konieczności swej
istoty i co samo określa swoje działanie. Wolność myślenia i filozofowania traktował
jako niezbywalne prawo ludzkie...Głównym dziełem Spinozy jest Etyka w porządku
geometrycznym dowiedziona, w której ontologia i nauka o cnocie zostały połączone
w system racjonalny, głoszący, iż wszystkie procesy na świecie przebiegają według
powszechnie obowiązującej przyczynowości; człowiek, choć jest istotą obdarowaną rozumem,
nie zajmuje w świecie żadnego szczególnego miejsca. Wolność woli uważał za iluzję,
której człowiek ulega ze względu na nieprzejrzystość całego systemu zależności."
- (wikipedia).
No właśnie...Iluzja...Obserwując otoczenie, można odnieść wrażenie że temu ulegamy.
Pragniemy przed czyms uciec, nie podlegać wymiernym strefom, które jedynie determinują
nasze zachowanie. Wolność - wyzbyć się wszystkich potrzeb, ciała i umysłu. Przychodzi
na myśl stan, którego wielu ludzi poszukuje w swoim życiu. Stan Nirwany. Tak na prawdę
zjawisko osiągalne dla nielicznych.
Analizując wszelkie wyjaśnienia, dochodzimy do stworzenia pewnych ram interpretacji
i uogólnienia pojęcia, tak aby forma naszego bytu była w jakimś stopniu przewidywalna.
Skupię się jednak na temacie wolności we współczesnym świecie, gdzie dopuszczamy
zaspokajanie własnych portrzeb w sposób nieograniczony. Granice wyznaczają jedynie
nasza zasobność portfela, a także poczucie, jak będziemy postrzegani w naszym otoczeniu.
Nasuwa się pewne pytanie, które zadaje coraz więcej osób: Czy umiemy korzystać z wolności?
Spotkałem się z opinią, że my Polacy jesteśmy w demokracji za krótko, by jako ogół, jako
naród dojrzeć do takiego etapu cywilizacyjnego. Zbyt dużo w nas agresji w reakcjach na
działania ludzi, którzy chcą zrobić dla społeczeństwa tak wiele. Ulegamy masowemu sterowaniu
z różnych stron, a brakuje budzika, co tak na prawdę jest dobre dla człowieka żyjącego obok
nas, a tym samym dla nas samych. Według wiary katolickiej, powinniśmy widzieć w drugiej
osobie zjawiska potwierdzające metafizykę, miłość, przynależność do wspólnoty świata.
Ale czy będąc wierzącym, żyjąc w świecie świeckim, możemy doświadczać takich doznań?
W moim przekonaniu tak. I dlatego poruszając temat wolności,uważam że wyborów
dokonujemy wszędzie. Jakich dokonamy? Czy będą słuszne? Czy będą zgodne z naszymi sumieniami?
Czy zrobimy to umiejętnie? Odpowiedzi należą do Państwa.
Nauka wolności bywa bardzo wyczerpująca, wymaga sporo poświęcenia jak i zaangażowania.
Być może ideą powinna stać się troska o otoczenie, ale budowę świata pozytywnego
szukajmy w sobie. "Nie myślmy co możemy dostać, ale co możemy zaoferować żeby
żyło się lepiej." - (Jerzy Waszyngton - (1732-1799))
klem