Sen

       Jedna z najprzyjemniejszych rzeczy pod księżycem, a dla wielu również pod słońcem. Któż z nas nie zastanawiał się, ile pozytywnego może przynieść odpowiednia jego ilość. Spokój umysłu w dzisiejszym świecie stał się na wagę złota. Jak wiadomo, wydano na ten temat wiele książek, jest tematem bardzo ciekawych i istotnych badań naukowych. Jako sfera naszej podświadomości, pozwala przeżywać doznania nierealne w świecie rzeczywistym.
       Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że jeśli myślę o czymś intensywnie, dużym prawdopodobieństwem jest to, że w czasie odpoczynku obrazy które nasz umysł porządkuje zbliżone są do tych myśli. Bywają jednak zniekształcenia. Oddzielne tematycznie części, skojarzenia, zostają połączone w jeden ciąg, który może wydawać się absurdem. Taki sen jest specyficzny, więc łatwo go zapamiętać. Dołączmy do tego naturalną wyobraźnię, swtedy zaczyna się dziać coś wyjątkowego. Trudno wskazać konkretne przykłady, gdyż takich zjawisk dzieje się tysiące w naszym życiu.
       Pojawia się również bardzo wiele obrazów wprost ze świata realnego. Powtórzenia przeżyć, wspomnienia z wcześniejszych lat, w których potrafią znaleźć się obiekty (w naszym rozumieniu postaci) nadający szczególne znaczenie w drodze interpretacji. Czy mamy zatem dowód na metafizyczny przekaz? Mówi się nawet o snach proroczych, kiedy zdarzenia ze snu pojawiają się z opóźnieniem w rzeczywistości, lub są ich ostrzeżeniem.
       Abstrahując od analizy naukowej, warto spojrzeć na aspekt możliwości czynnego wpływania na przebieg snu. To co się nam "wyświetla" można czasem zmienić, kiedy organizm czegoś potrzebuje, a my jesteśmy w stanie świadomie to popełnić nie wykonując żadnych ruchów fizycznych. Zdarza się jedynie reakcja poza naszą kontrolą, czego dowodem są nerwowe odruchy, słyszalna mowa lub nawet tak zwane "lunatykowanie".
       Ciekawym tematem w tej kwestii jest miły sen, który zostaje z jakiegoś powodu przerwany i udaje się powrócić do tego samego punktu, a także kontynuować. Czy zdarza się to zawsze? Raczej nie, ale dalszy ciąg powtarza się czasem po upływie kilku dni, a nawet miesięcy, wówczas w ułamku sekundy treść jest odświeżona.

       Innymi słowy umysł posiada potężne możliwości, a korzyść jaką może przynieść właściwa eksploatacja zależy od nas samych. Zachęcam do ćwiczeń, bo im dłużej i częśćiej to robimy, dużo dłużej będziemy aktywni w życiu.


klem